Katedra św.Michala Archaniola i Guduli w Brukseli

niedziela, lipca 08, 2007

Nastepnego dnia po meczu, postanowilismy zwiedzic stolice Brukseli. Majac doslownie kilka godzin do odlotu, czym predzej ruszylismy na miasto. Wsrod wielu zabytkow na szczegolna uwage zasluguje Katedra sw. Goduli, zbudowana w latach 1226-1280 z bialego kamienia w stylu brabancko-gotyckim. Katedre wielokrotnie upiekszano przez nastepne dwa wieki. Warto tam zajrzeć na chwilę, by zobaczyć piękną ambonę z motywem Adama i Ewy, już niestety wygnanych z raju.



Widok Katedry od strony glownego wejscia. Musze przyznac ze prezentuje sie wspaniale.
(zdjecie pochodzi ze strony Wikipiedia:) W dalszej czesci moje arcydziela:))))


Przed wami aaauuuttoooorrr bloguuuu :)))) przed glownym wejsciem.



Widok od strony frontu wraz ze wszystkim plaskorzezbami prezentowal sie niezwykle okazale.



Nad drzwiami glownymi rzezby postaci ludzkich.


Zdjecie ukazujace Trzech Kroli. Rzezby jak i cala fasada, byla tworzona z niezwykla starannoscia i dbaloscia o kazdy detal. Patrzac na wykonczenie postaci, nie mozna oprzec sie wrazeniu doskonalosci.
Zauroczony zewnetrzna architektura katedry, postanowilem wejsc do srodka aby zspokoic swoja ciekawosc. Tu w srodku, czekala na mnie prawdziwa uczta dla oczu.



Widok w kierunku oltarza.
Bogactwo, przepych wraz z wyobraznia budowniczych pozwolily stworzyc prawdziwe dzielo sztuki.


Jedna z rzezb wykonczona zlotem.


Kolejna rzezba. Postac kaplana.


Ambona z bogato przyozdobionymi motywami. ( Wygnanie Adama i Ewy z raju).
Za poczatek bogatego zdobienia ambon, uznaje sie barok, gdzie oprocz wyglaszania kazan, mialy przekazywac historyjki obrazkowe, dla osob nie umiejacych czytac.



Drewniany konfesjonal.
Mam nadzieje ze te kilka zdjec pokazalo, jak niebywale pieknym okazem architektury gotyckiej jest Katedra sw. Goduli. Nizaleznie od celu wizyty w Brukseli, warto urwac te kilkanascie minut aby zobaczyc katedre:)))
Podsumowujac wyjazd do Brukseli. Ogromna stolica Belgii, dwujezyczna, nieoficjalna stolica Europy, gdzie bogata kultura przeplata sie nowoczesnoscia robi niesamowite wrazenie. Bedac w Brukseli trzeba obowiazkowo zobaczyc kilka miejsc, a sa to:
Grand Place ci, którzy pierwszy raz zwiedzaja rynek, muszą przyznać, że ten widok zapiera dech. Roznorodnosc fasad oraz dachy domow zakonczonych posągami nie pozwalaja skupic sie. Od razu chce sie ogladac wszystko dookola. Warto więc skupic uwage na jednym miejscu, delektujac sie wspanialym belgijskim piwem, w jednym z wielu ulicznych ogrodkow piwnych.
Raz do roku w okresie wakacyjnym (sierpien) tworzony jest dywan z kwiatow o wymiarach 77x24 metry.
Katedra św. Michała i św. Guduli z XII wieku słynie z pięknych szesnastowiecznych witraży.
Manneken Pis, czyli figurka siusiającego chłopca z 1619 roku. Żeńskim odpowiednikiem chłopca jest Jeanneke Pis figurka z 1987 roku.
Atomium zbudowany z okazji Expo 1958, 103-metrowej wysokości model kryształu żelaza (powiększonego 165 miliardów razy).
Galeria sw. Huberta najstarszy pasaz handlowy w Europie. Dziesiatki luksusowych sklepow, gdzie cena kilku tysiecy euro za damska torebke, uznawana jest za kuszaco niska cene:))))
Rue Bouchers, uliczka dziesiątek restauracji oferujących owoce morza w najróżniejszych konfiguracjach.
Dla osob lubiacych slodkosci proponuje odwiedzic, jeden z kilkunastu sklepow z czekoladkami. Ilosc ksztaltow i rodzaje smakow a takze roznorodnosc kolorow jakie oferuja sklepy wprawiaja wszystkich w zdumienie. Bo czy ktos slyszal o czekoladzie koszernej? (tylko cacao) hehe:))) Bylem, probowalem i jedno moge powiedziec - czekoladki sa przepyszne a jezeli ktos jest na diecie w Brukseli musi sie "zlamac" i skusic:)))) W koncu tylko raz sie zyje!!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz