Seria zdjęć ze Słowacji atakowaliśmy Koprowy Wierch. Zdjęcia w całości były robione przez Żebra.

Ruszamy na podbój Koprowego Wierchu czerwonym szlakiem:))

To gdzie ja jestem? Bo nie widzę tu żadnej plaży ;)))

Ja ruszam dalej a Mrówa jeszcze raz sprawdza czas na mapie.

Choć na chwilę pojawiła się ładna pogoda.

Zdjęcie z samowyzwalacza (Zebro miał chyba 10 sekund i nie zdążył:)))

Jeszcze raz ta sama fotka już poprawiona


Pepik w Dolinie Hińczowej




Wielki Staw Hińczowy 1944 m.n.p.m. (wiecej zdjęć w kolejnej części)
Tutaj zrobiliśmy małą przerwę przed wejściem na Koprowy Wierch.
0 komentarze:
Prześlij komentarz