Jak co roku wakacje są dla wielu z nas, jedyną możliwością wypoczynku (no chyba, ze się robi remont w domu:))) W tym roku troche zaszalałem i razem z Bartem i Kasię oraz Krzysiem wybraliśmy się na wyspy Kanaryjskie a dokładnie na jedą z nich, na Fuerteventure.
Wyspy Kanaryjskie to archipelag górzystych wysp, połozonych na Oceanie Atlantyckim, nalezacych do Hiszpanii. Wspaniałe miejsce na wypoczynek dla typowego Europejczyka, temperatury niezbyt wysokie, z dodatkiem lekko-chłodnego wiatru. Prawie cały rok świeci słońce a temperetury nawet zimą, nie spadaja ponizej 15 stopni. Na dodatek od XIX wieku wyspy nalezą do strefy bezcłowej a co za tym idzie, ceny alkoholu i papierosów są takie same jak np. w Polsce. Najtansze hotele 3***, są juz dostępne od 30 euro za dobę (drozej jest np: Krakowie). Tam wypoczywaliśmy i spędziliśmy tydzień (za hotel 3*** i przelot w dwie strony zapłaciliśmy 300 euro). Cena porównywalna z polskim morzem.
Domki z naszego hotelu Castillo Beach
Nasz domek nr 52 tuz przy basenie
Nasz basen ( w tle Bart i Krzyś, pierwszy dzień)
Autor strony :)) w basenie
Duet "znajdz moje 50 centów w basenie", pozdrowienia dla Krzysia, który utopił w tym basenie moje oszczedności:))))
Kasia i Bart
Bart solo
Czego mi więcej trzeba? :))
Plaza Caleta de Fuste
Plaza Caleta de Fuste i Ocean Atlantycki
Słynne Trio KKB
Widok na plaze #1 Caleta de Fuste
Widok na plaze #2 Calete de Fuste
Chwila odpoczynku na chłodnej kamiennej ławce
Zamek z piasku #1
Zamek z piasku na tle plazy
W poszukiwaniu obiadu:)))